The Elder Scrolls Online recenzja/opinie
The Elder Scrolls Online to połączenie jednej z najlepszych gier RPG z masowym trybem zabawy multiplayer. Wielu fanów Najnowszego The Elder Scrolls obawiało się takiego scenariusza, inni zacierali ręce na myśl o przemierzaniu cyfrowych kilometrów w świecie wykreowanym na potrzeby MMO. Czy The Elder Scrolls Online: Złota Edycja to gra warta świeczki?
Historia opowiadana przez The Elder Scrolls Online toczy się blisko tysiąc lat przed wydarzeniami, które miały miejsce w The Elder Scrolls V: Skyrim.
The Elder Scrolls Online przyniósł spory sukces twórcom. Osadzenie pełnoprawnego i rozbudowanego świata w uniwersum Skyrima przyczyniło się do rekordowych wręcz słupków popularności. Na tyle dużej popularności, że niejednokrotnie zdarza się zauważać zastępy graczy czekających w kolejce do otworzenia tego samego zamka, zabicia tego samego bossa, czy wzięcia tego samego questa. Cóż, uroki gier MMO. Poczucie społeczności eliminuje wyjątkowość i unikalność naszego herosa, jednak umożliwia świetną zabawę w towarzystwie innych graczy – coś za coś.
W podstawowej wersji gry The Elder Scrolls Online możemy sprzymierzyć się z trzema frakcjami rozsianymi po kontynencie Tamriel. Przyłączenie się do każdej z frakcji skutkuje innymi zadaniami, inną ścieżką rozwoju. Wszystkie frakcje skupiają się na pokonaniu księcia Molag Bal, który zamierza połączyć Tamriel z wymiarem demonów – Oblivionem.
Warto zaznaczyć, że system kreowania postaci nie przypomina standardowego kreatora znanego z innych pozycji MMO. Twórcy pokusili się o zaimplementowanie Skyrimowskiego kreatora. Dzieki niemu określimy nie tylko klasę postaci, a także skonfigurujemy wygląd naszego protoplasty. Dzięki temu możemy być pewni, że nie znajdziemy drugiej takiej samej postaci na rozległych terytoriach Tamriel.
Wybór konkretnej klasy postaci nie ogranicza nas do władania wyłącznie bronią lub zestawem umiejętności dla niej przeznaczonych. Mag bez problemu może walczyć ciężkim orężem, podczas gdy wojownik może parać się magią. Tylko od Ciebie zależy, jak pokierujesz swoją postać. Ciekawą postacią są rabusie, którzy specjalizują się w doliniarstwie i otwieraniu zamków.
Gracz, który zostanie przyłapany na kradzieży, zostanie ukarany odpowiednio do występku. Najmniejszą karą będzie oddanie łupów, podczas gdy na największych zbrodniarzy czeka prawdziwe polowanie. W takich sytuacjach wystarczy przeczekać jakiś czas, aby licznik przestępstw się zmniejszył.
Dodano również rozbudowany system craftingu, który pozwala tworzyć setki ciekawych, wartościowych i przydatnych przedmiotów, które potem możemy sprzedać z dużym zyskiem.
Dzięki dodatkowi Imperial City walki PvP między graczami przynależącymi do odmiennych frakcji odbywają się na terytorium prowincji Cyrodiil. Cały obszar jest jednym wielkim polem walki, gdzie gracze bez przeszkód mogą się między sobą ścierać.
W The Elder Scrolls Online: Złota Edycja znajdziemy wszystkie cztery dodatki, które dotychczas zaszczyciły świat TESO. Są to: Imperial City, Orsinium, Thieves Guild i Dark Brotherhood. Poza tym w złotej edycji na nowych graczy czeka 500 koron na start, a także koń Palomino. Poza tym Złota edycja umożliwia grę w TESO na konsolach: PlayStation 4 i Xbox One.
Dodatek Dark Brotherhood wprowadza gildię zabójców, do której można się przyłączyć i wypełniać kontrakty po całym terytorium Tamriel. Poza tym dodatek wprowadza kilka nowych przedmiotów, lokacji i umiejętności dla gracza.
Dodatek Orsinum wprowadza do TESO ojczyznę orków. Jest to duży świat, który zaoferuje nam dodatkowe 20 godzin świetnej zabawy. Thieves Guild to trzeci DLC do TESO. Dzięki temu rozszerzeniu będziemy mogli obserwować dalsze losy Gildii Złodziei. Znajdziemy tu nowe misje, bossów, bohaterów, zdolności, wyposażenie i lokacje.
The Elder Scrolls Online: Złota Edycja to obszerna gra MMO, wyposażona w aż cztery duże dodatki sprawia, że Skyrim MMO wciągnie nas na dziesiątki godzin. Tytuł jest rozbudowaną, przemyślaną i zwyczajnie miłą grą. Nie wprowadza ona powiewu świeżości, jednak świat oparty na uniwersum Skyrima w wersji MMO robi wrażenie. Sieciowe granie wprowadziło powiew świeżości do nieco czerstwego już świata The Elder Scrolls.