Morele Game X – opinie

Na rynku pojawiły się gamingowe zestawy komputerowe przygotowane przez grupę Morele. Warto sprawdzić, z czego się składają i jak radzą sobie z obsługą nowych gier z segmentu third-party.

Morele stara się dotrzeć do graczy poprzez zaproponowanie im dedykowanych komputerów, mających poradzić sobie z obsługą najbardziej rozbudowanych produkcji, przy jednoczesnym utrzymaniu wysokiej kultury pracy.

To jednak nie wszystko, seria Morele Game X składa się bowiem z trzech modeli, które z kolei występują w sklepie w kilkudziesięciu różnych konfiguracjach. Czemu ma służyć ten zabieg? Przede wszystkim swobodzie doboru podzespołów do indywidualnych preferencji graczy, ale również możliwości zakupu sprzętu w różnych cenach, także tych dostosowanych do mniej zamożnych konsumentów.

Projekt prezentuje się ambitnie, jednak warto sprawdzić, jak wypadnie on w zderzeniu z rzeczywistością. Skupimy się na przedstawieniu najważniejszych zalet serii, ale również na tym, jak komputery radzą sobie z najważniejszymi zadaniami, a więc obsługą nowych, wymagających pod względem technicznym gier.

Morele Game X – charakterystyka

Na początek małe wprowadzenie. Jak już zostało wspomniane, seria składa się z 3 modeli komputerów – mowa tu o zestawach Morele Game X G500, G700, a także G900. Numerowanie nie jest przypadkowe, bowiem „wyższa” seria to w teorii lepsze podzespoły, a także nieco wyższe ceny. Poszczególne modele różnią się także pod względem przeznaczenia oraz profilu graczy, do których są one kierowane.

Warto więc pokrótce opisać każdą z serii. Na początek teoretycznie najsłabsze komputery Morele Game X G500. Jak wskazuje producent, są one zalecane  przede wszystkim początkującym graczom, którzy dopiero odkrywają świat gamingu i nie mają jeszcze wyrobionych gustów i preferencji związanych z konkretnymi gatunkami.

Żeby spełnić ich wymagania, potrzebne będą więc zestawy możliwe jak najbardziej uniwersalne, czyli takie, które korzystają z podzespołów pozwalających na obsługę popularnych tytułów z każdej kategorii. Mowa tu nie tylko o grach AAA, ale także tytułach niezależnych (indie). Pod tym względem Morele Game X G500 wypada całkiem przyzwoicie. W poszczególnych zestawach znajdziemy bowiem wydajne procesory Intela lub AMD (uwagę warto zwrócić zwłaszcza na modele Intel Core i5-9600K i AMD Ryzen R5 2600 z odblokowanymi mnożnikami), a także nowe karty graficzne od Nvidii. Wrażenie robią zwłaszcza jednostki RTX 2070 i RTX 2060 z obsługą Ray Tracingu. Przygotowane zostało również coś dla mniej wymagających graczy – mowa o zestawach z kartami GeForce GTX 1660 lub GTX 1660 Ti.

Przyzwoicie prezentuje się również reszta specyfikacji. Gracze zyskują bowiem dostęp do szybkiej pamięci RAM, a także wielu kombinacji dysków twardych (HDD + SSD M.2 PCIe). Także zestaw portów i złączy prezentuje się na miarę sprzętu gamingowego.

Jak widać, zróżnicowanie cenowej jest naprawdę szerokie, co oczywiście należy zapisać po stronie zalet serii. Potwierdza to bowiem, że gracze mogą liczyć na swobodę w dobieraniu konkretnych rozwiązań. Podobnie wygląda sprawa ze „środkową” serią, czyli Morele Game X G700. Ma ona zadowolić bardziej świadomych i wymagających graczy, którzy wiedzą, w co chcą grać i jakie wymagania muszą spełnić, by cieszyć się płynną rozgrywką na wysokich detalach graficznych.

Oczywiście wymaga to skorzystania z jeszcze lepszych podzespołów. Morele wchodzi więc na wyższy poziom, proponując urządzenia o klasę lepsze od tych, o których była mowa w przypadku serii G500. Jeśli chodzi o procesory, wybór padł na modele Intel Core i7-9700K oraz AMD Ryzen R7-2700X. Są to już super wydajne, wielordzeniowe układy, które bez problemu powinny wystarczyć na kilka lat porządnego grania.

Do tego dochodzą karty od Nvidii. Do modeli montowanych również w komputerach G500 doszły dwie super jednostki, a mianowicie Nvidia GeForce RTX 2080 oraz RTX 2080 Ti. Mowa o jednych z najwydajniejszych kart dostępnych na rynku – czy można chcieć więcej? Poniżej bardziej szczegółowa specyfikacja najmocniejszego zestawu G700.

Pozostaje nam jeszcze najlepsza seria komputerów. Morele Game X G900 to sprzęt, który ma wycisnąć z gier wszystko to, co najlepsze, przy utrzymaniu poziomu fpsów na wysokim, stabilnym poziomie. Co ważne, komputery mają sprawdzić się także w ramach pracy specjalistycznej, z wykorzystaniem między innymi programów do obróbki grafiki, montażu wideo czy też tworzenia modeli 3D.

Czy te wszystkie kryteria zostały spełnione? Wydaje się, że pod względem specyfikacji technicznej, jak najbardziej. Do dyspozycji gracze otrzymują bowiem procesor Intel Core i9-9900K i kartę graficzną Nvidia GeForce RTX 2080 Ti. Połączenie tych dwóch podzespołów zapewnia nie tylko spełnienie wymagań sprzętowych wszystkich nowych gier, ale również możliwość gry w rozdzielczości 4K. A wszystko to przy zachowaniu odpowiedniej płynności działania.

Podobnie jak ma to miejsce w przypadku dwóch wcześniej wspomnianych serii, Morele przygotowało wiele konfiguracji sprzętowych, różniących się zarówno pod względem najważniejszych podzespołów, jak i dostępnych zestawów portów oraz złączy.

Zanim przejdziemy do opisywania poszczególnych zalet serii Morele Game X, warto jeszcze raz zwrócić uwagę na to, jak bardzo dostępne komputery są zróżnicowane pod względem cenowym. Biorąc pod uwagę wszystkie konfiguracje trzech zestawów, przedział cenowy kształtuje się od 3399 zł do 12 355,02 zł. Wybór jest więc przebogaty.

Morele Game X – wydajność

Choć opisywane zestawy komputerowe wyglądają dobrze na papierze, warto ich możliwości potwierdzić również za sprawą rozmaitych testów, związanych między innymi z obsługą nowych gier.

I tu mała uwaga – kupując komputer gamingowy, nie należy kierować się wyłącznie opisem i suchą specyfikacją. Użyte podzespoły różnie zachowują się w różnych warunkach. Wpływ na ich działanie może mieć użyty zasilacz czy też zamontowany zestaw chłodzenia. Nie ma nic gorszego od poważnych wahań wydajności spowodowanych słabą pracą wiatraków czy też zaburzonym procesem odprowadzania ciepła. Wszystko to jest odczuwalne w grach, dlatego w momencie, gdy znaleźliście już idealny zestaw komputerowy, przeglądnijcie jeszcze testy i recenzje z jego udziałem. Dzięki temu dowiedzie się, jak sprawdza się on w praktyce, co oczywiście pomoże w podjęciu ostatecznej decyzji.

Jak ma to się wszystko do trzech modeli komputerów z serii Morele Game X? Okazuje się, że najmocniejsze konfiguracje wszystkich urządzeń zapewniają bezproblemową obsługę najnowszych gier. Mowa tu oczywiście o graniu na wysokich detalach graficznych. Dobrze obrazuje to poniższa tabelka.

Przedstawione wyżej wartości są naprawdę imponujące. Oznacza to bowiem, że najmocniejsze konfiguracje wszystkich trzech komputerów zapewnią nam bezproblemową obsługą wszystkich nowych gier. Oczywiście nieco gorzej wygląda to w przypadku zestawów słabszych, jednak one także pozwolą na poznanie każdej produkcji z segmentu AAA. Najsłabsza karta w całym zestawieniu, czyli Nvidia GeForce GTX 1660, korzysta z 6 GB pamięci, a jej moc obliczeniowa wystarczy, by nie musieć martwić się spowolnieniami animacji w najważniejszych momentach.

Morele Game X – funkcjonalność

Kwestia wydajności komputerów gamingowych jest oczywiście najważniejsza, jednak warto jeszcze się wstrzymać z wydawaniem osądów i zwrócić uwagę na elementy, które często umykają klientom, zwracającym uwagę wyłącznie na procesor, kartę graficzną, a czasem także na pamięć RAM i dysk twardy.

Wpływ na komfort gry i codziennego użytkowania sprzętu mają również jego możliwości współpracy z innymi urządzeniami. Mówiąc najprościej jak tylko można, warto zwrócić uwagę także na udostępnione zestawy portów i złączy. Pod tym względem omawiane zestawy wypadają całkiem przyzwoicie.

Każda seria zapewnia dostęp do co najmniej jednego portu USB C, a także kilku w standardach 3.1. 3.0 oraz 2.0. Uwagę warto zwrócić także na złącza HDMI, DisplayPort czy też nieoczywiste elementy, takie jak wejście S/PDIF. Co ważne, porty i złącza dostępne są zarówno z tyłu komputera, jak i z przodu, na obudowie. Kolejny raz warto pochwalić również dobór kart graficznych – każda pozwala bowiem na podłączenie do komputera kilku monitorów. Jest to więc doskonała okazja do tego, aby stworzyć prawdziwe stanowisko gamingowe.

Morele Game X – możliwości rozbudowy

Jak wiadomo, żaden, nawet najlepszy zestaw komputerowy nie jest wieczny. Warto więc decydować się na sprzęty, które łatwo można rozbudowywać, dostosowując je tym samym do zmieniających się wymagań sprzętowych nowych gier, a także preferencji samego użytkownika. Nikt bowiem nie powiedział, że komputer zawsze będzie służył do grania. W końcu przychodzi taki moment, kiedy to nasz sprzęt wykorzystywany jest realizacji zadań, które początkowo były tylko przykrywką, aby jakoś uzasadnić przed mamą, żoną, dziewczyną zakup drogiego sprzętu.

Dobrze wiedzieć, że komputery Morele Game X rzeczywiście dają nam takie możliwości. Wspomnieć należy tu nie tylko o możliwości wyboru różnych procesorów i kart graficznych, ale również o tym, że w większości konfiguracji wolne są co najmniej dwa sloty na pamięć RAM i że istnieje możliwości łączenia dysków talerzowych z półprzewodnikowymi.

W najbardziej rozbudowanych zestawach montowane są razem dyski HDD o pojemności 4 TB, SSD SATA III 1 TB, a także super szybkie dyski SSD M.2 PCIe, których pojemność wynieść może nawet 2 TB. W ten sposób otrzymujemy zestaw o łącznej pojemności aż 7 TB, który na dodatek zapewnia znacznie przyspieszenie działania systemu operacyjnego względem standardowych maszyn, opartych wyłącznie na technologii talerzowej.

To oczywiście nie wszystko, ponieważ nic nie stoi na przeszkodzie ku temu, aby w przyszłości zmieniać poszczególne elementy wchodzące w skład wyposażenia zestawu komputerowego. Gracze otrzymali wolną rękę, co z pewnością dla wielu osób będzie stanowiło poważną zachętę do zakupu jednego z oferowanych komputerów.

Morele Game X – stabilność działania

Przechodzimy do kwestii, która została już poruszona podczas rozważań na temat wydajności poszczególnych zestawów i ich zachowania podczas obsługi najbardziej wymagających gier. W recenzjach sprzętowych często podnoszone są kwestie dotyczące słabej stabilności działania komputerów, zwłaszcza w sytuacji, gdy generowane obciążenie zdecydowanie rośnie. Mowa tu między innymi o sytuacjach związanych z obsługą najbardziej wymagających gier lub wyświetlania szczególnie dynamicznych scen.

Najczęściej wynika to z tego, że komputer nie jest przygotowany na pracę na różnych poziomach obciążenia. Zły dobór zasilania, samych podzespołów, systemu chłodzenia – powodów może być wiele. W większości przypadku ewentualne problemy ze stabilnością działania nie wpływają w sposób znaczący na doznania płynące podczas gry, jednak zdarza się również tak, że nasz wymarzony komputer podczas obsługi wysokich detali graficznych np. w Metro Exodus zamienia się w starą pralkę, która w dodatku zaraz odleci w kosmos.

Jak zabezpieczyć się przed taką ewentualnością? Po raz kolejny należy zaznaczyć, że dokładne czytanie opinii, testów i recenzji ma sens, między innymi właśnie dlatego, by dowiedzieć się o podobnych problemach jeszcze przed zakupem sprzętu.

Jak pod tym względem wypadają komputery Morele Game X? Producent chwali się wykorzystaniem rozbudowanych zestawów chłodzących, składających się z dużych wentylatorów i nowoczesnych mechanizmów odprowadzania ciepłego powietrza. Testy pokazują, że wszystko to działa bardzo sprawnie. Każdy komputer był sprawdzany przez wiele godzin. Testy były wykonywane przez ekspertów, którzy skupili się na temperaturach spoczynku i podczas obciążenia, napięciu na poszczególnych liniach, a także na ogólnym poborze prądu przez sprzęt. Wszystko to pozwoliło dostosować zestawy w taki sposób, aby zapewniły nie tylko odpowiednią wydajność, ale również wysoką kulturę pracy. Urządzenia pozostają względnie chłodne, a ich praca nie jest głośna. Zamiast odlatującej pralki, mamy tu do czynienia raczej z przyjemnym szumem.

Morele Game X czy X-kom G4M3R?

Po przedstawieniu najważniejszych informacji na temat opisywanej dzisiaj serii komputerów gamingowych, warto ją jeszcze porównać z tym, co ma do zaproponowania konkurencja. Trzy zestawy dla graczy przygotował również sklep X-kom. Modele G4M3R 500, 600 i 700 mają zapewnić płynną rozgrywkę za różne pieniądze. Jak wypadają na tle serii od Morele?

Pod względem podzespołów, sprzęty prezentują się bardzo podobnie. Warto podkreślić, że X-kom zdecydował się na wykorzystanie bardzo ciekawego procesora Intel Core i9-7920X, który jednak jest montowany w modelach straszliwie drogich (niecałe 40 tysięcy złotych!). Podobnie jak w przypadku Moreli, najmocniejsze sprzęty korzystają z możliwości układu i9-9900K oraz karty graficznej RTX 2080 Ti. Uwagę warto zwrócić jednak, że modele najmocniejsze kosztują nieco więcej.

Do tego wszystkiego dochodzi super szybka pamięć RAM typu DDR4 (taktowanie wynosi 3000 MHz) oraz możliwość wyboru różnych kombinacji dysków twardych. Pod tym względem także nieznacznie wygrywają serie Morele, w przypadku których opcji łączenia dysków jest więcej. Są one pojemniejsze. Do czynienia mamy wiec z dwoma seriami gamingowymi z prawdziwego zdarzenia, wybór jednej z nich zależny jest od indywidualnych preferencji. W przypadku Morele Game X, gracze zdają się mieć więcej opcji do wyboru, o czym warto pamiętać.

Morele Game X – podsumowanie. Czy warto kupić?

Z powyższego opisu wynika, że mamy do czynienia z naprawdę rozbudowanymi zestawami komputerowymi, które zostały dobrze dostosowane do obsługi najnowszych gier. Czy seria jest warta zainteresowania? Jak najbardziej. Wpływ na jej pozytywną ocenę ma między innymi to, że w sklepie Morele.net oferowane są zróżnicowane konfiguracje sprzętowe.

Każdy model, a więc G500, G700 i G900 występuje w kilkudziesięciu odmianach, które są zróżnicowane pod względem montowanych procesorów i kart graficznych, ale także rodzaju oraz pojemności dysków twardych, ilości pamięci RAM czy też stopnia rozbudowania zestawu portów. Do tego dochodzi również możliwość wyboru systemu operacyjnego. Sprzedawane są bowiem konfiguracje z Windows 10 Home, Windows 10 Pro, a także pozbawione systemu.

To wszystko wpływa również na szeroki zakres cen. Na komputer gamingowy mogą pozwolić sobie zarówno gracze z ograniczonym budżetem, jak i osoby kierujące się zasadą „sky is the limit”. Co jednak najważniejsze, każdy zestaw pozwoli cieszyć się ogrywaniem najnowszych tytułów z segmentu third-party. Oczywiście różnice w wydajności się pojawią (dotyczyć mogą one nawet kilkudziesięciu klatek na sekundę), ale w każdym przypadku celować możemy w nasze ulubione gry.

Na pochwałę zasługuje również ogólna jakość wykonania, a także zastosowane układy chłodzenia. Jak pokazują rozmaite testy, komputery zapewniają odpowiednią stabilność działania i wysoką kulturę pracy. Nie należy zapominać także o tym, że zestawy te pozostawiają nam sporo swobody w przypadku ich rozbudowy.

Morele Game X – najważniejsze zalety:

• mnóstwo konfiguracji do wyboru,
• doskonała wydajność, nie tylko najlepszych konfiguracji,
• spore zróżnicowanie cenowe,
• systemy chłodzenia sprawdzają się bardzo dobrze,
• komputery przeszły wielogodzinne testy stabilności, dlatego zapewniają wysoką kulturę pracy,
• wiele możliwości rozbudowy zestawów,
• możliwość ogrywania wszystkich najnowszych tytułów.