Blizzard potrafi nie tylko wydawać hit za hitem. Umie też perfekcyjnie wykorzystywać starsze produkcje w tworzeniu nowych, które zresztą od razu także biją rekordy popularności. O czym mowa? O Heroes of the Storm.
Kompendium Heroes of the Storm
Co otrzymamy, jeśli połączymy Diablo, Warcrafta i StarCrafta w jedną produkcję? Właśnie rzeczone Heroes of the Storm, które łączy w sobie uniwersa znane z tych produkcji. Blizzard pozazdrościł innym studiom tytułów z gatunku MOBA, stworzył więc własny, a w dodatku darmowy (choć nie wolny od wszechobecnych mikrotransakcji). Do dwudziestominutowych pojedynków miedzy drużynami mogą dołączać nawet kompletni amatorzy – zasady nimi rządzące oraz sterowanie łapie się w lot. A skoro już o sterowaniu mowa – do gier typu MOBA przydaje się sprzęt stworzony z myślą o graczach oddanych temu gatunkowi. Czym się kierować przy doborze myszy do HotS? Garść porad poniżej.
Przewód, budowa i wykończenie
Długie godziny spędzane w spoconej z emocji dłoni gracza – myszki nie mają łatwego życia. Dlatego warto zdecydować się na takie, które wykończono materiałem antypoślizgowym. Dzięki temu zwiększamy kontrolę nad gryzoniem, unikając jednocześnie nieestetycznych śladów, które często pojawiają się na kontrolerach z gładkiego plastiku. Kwestia „z czy bez przewodu” w dużej mierze zależy od osobistych preferencji graczy, choć wydaje się, że ponownie dużą popularnością cieszą się produkty przewodowe, których nie trzeba ładować i wymieniać w nich baterii. Teflonowe ślizgacze zagwarantują precyzję ruchów, a przynajmniej 6 programowalnych przycisków pomoże ograniczyć użycie klawiatury w grze.
Parametry
DPI, czyli czułość myszy, jest aktualnie promowane niczym megapiksele w aparatach cyfrowych – im więcej, tym lepiej. Tymczasem w rzeczywistości taka zawrotna wartość rzadko jest potrzeba, a szczególnie w przypadku HotS. Zakres DPI może kończyć się na 6400 (w typowo gamingowych myszach, jak Thermaltake Volos, jest on niewiele wyższy), więcej nie będziemy potrzebować, ważne natomiast, aby parametr można było wyregulować „w locie” podczas gry. Co się tyczy ustawień i ich zapisu, niektóre modele oferują tę możliwość w chmurze bądź na wbudowanej pamięci, dzięki czemu zmiana miejsca rozgrywki przebiegnie bez straty czasu na konfigurację sprzętu. Modele najwyższej jakości, jak Corsair Scimitar, gwarantują czas reakcji równy 1 milisekundzie (nie będziemy już mogli zrzucić winy za porażkę w HotS na opóźnienia sprzętu), szybkość śledzenia do 50 IPS oraz przyspieszenie do 20g. Na koniec warto wspomnieć także o myszy wyprodukowanej przez SteelSeries we współpracy z Blizzardem, wydawcą HotS. Charakteryzuje ją atrakcyjny design, czas reakcji 1 ms, przyspieszenie do 30g oraz 8 programowalnych przycisków.
test